Dawniej uważano, że gry komputerowe to największe zło jakie może spotkać młodego człowieka. Grom przypisywano wszystko co najgorsze, krzywe plecy, wady postawy, problemy ze wzrokiem, problemy ze snem, problemy ze słuchem, agresję. Dodatkowo granie w gry było zajęciem z góry przypisanym dla młodszych osób, nie wyobrażano sobie, że dorosła osoba może w wolnej chwili usiąść do komputera czy też konsoli do gier i spędzić przed ekranem kilka godzin na zabawie. Granie w gry było najzwyczajniej w świecie uznawane za dziecinne. Na całe szczęście czasy się zmieniają, a razem z nimi podejście do pewnych spraw. Jedną z tych spraw są właśnie gry komputerowe i samo w sobie granie w gry komputerowe. Dzisiaj postrzegamy to jako całkiem normalne zajęcie. Granie w gry jest bardzo popularnym zajęciem któremu oddają się niezliczone ilości graczy na całym świecie. Graczy w każdym wieku, ponieważ granie w gry nie ma już nic wspólnego z dziecinnością, a graczem może być każdy – małe dziecko, czterdziestoletni mężczyzna czy też siedemdziesięcioletnia babcia.
Dlaczego gramy w gry komputerowe?
Oczywiście to, że z biegiem czasu podejście do gier komputerowych zmienia się i uległo poprawie nie oznacza, że granie w gry to same plusy. Pomijając już kwestie indywidualne które determinują to jak na daną osobę wpływają gry, czy takie aspekty jak nieodpowiednio dobrane krzesło do biurka które powoduje niezdrową i nieergonomiczną pozycję, co z kolei może wpłynąć na przyszłe dolegliwości bólowe i wady postawy, musimy zaznaczyć jeden podstawowy minus. Minusem tym jest czas poświęcany na gry komputerowe, który zazwyczaj liczony jest w godzinach. Skąd bierze się ten problem? Wynika to przede wszystkim, że duża ilość gier wymaga od nas poświęcenia dużej ilości czasu na grę. Grając w grę, przykładowo MMO RPG, poświęcamy nasz czas na zdobywanie coraz to lepszego ekwipunku i podnoszenie poziomu swojej postaci co przekłada się na lepszą i bardziej zaawansowaną rozgrywkę. Im więcej czasu poświęcimy na granie tym lepsi się stajemy, co powoduje, że gra staje się dla nas bardziej przyjemna i mamy ochotę grać w nią coraz więcej i więcej. To powoduje, że wpadamy w pętle w której nie ma ucieczki od grania, ponieważ im więcej gramy tym lepiej gramy, przez co więcej gramy. Deweloperzy doszli do mistrzostwa w sztuce zachęcania i zatrzymywania przy sobie graczy. Objawia się to głównie w grach w których rozbudowujemy własną postać dzięki czemu mamy swoje drugie, wirtualne życie w grze.
Nie zapomnij o tym!
Należy pamiętać, że wszystko jest dla ludzi, jednak tylko wtedy kiedy jest robione z głową. Musimy pamiętać aby nie zatracić się w grze, w udoskonalaniu naszej postaci i poprawianiu naszego wirtualnego świata, ponieważ jest to tylko gra która nigdy nie powinna stać się ważniejsza niż nasze życie. Drugim niebezpieczeństwem czyhającym na hardkorowych graczy są mikropłatności różnego rodzaju, najczęściej pod postacią lootboxów. Nie dajmy się w to wciągnąć!